Po 70-ciu latach działalności KS „Gwardia” Wrocław żegna się z obiektem przy Krupniczej. Klub ma czas do 15 stycznia na całkowite wyniesienie się z budynku. Powodem to negatywne wyniki kontroli stanu technicznego obiektu. Zlecił ją właściciel nieruchomości - Agencja Mienia Wojskowego.
Polecany artykuł:
AMW przejęła obiekt w drugiej połowie 2017 roku. Klub od początku 2018 roku użytkował obiekt bez umowy i nie płacił za to właścicielowi. Pomimo rozmów, nie udało się przekonać Agencji do dalszej współpracy.
>>> Strajk nauczycieli coraz bliżej! [WIDEO]
- Bieżące remonty były robione. Oczywiście mówię o części wewnętrzne jeśli chodzi o budynek. Poprzez też różnego rodzaju dofinansowania ze strony urzędu marszałkowskiego, jeśli chodzi o wymianę parkietu i nowe trybuny. Łącznie tak ubiegłym roku "Gwardia" wydała prawie 400 000 zł - tłumaczy Maciej Piasecki rzecznik prasowy KS "Gwardia" Wrocław.
- Klub sportowy nie ponosił żadnych opłat z tytułu korzystania z tej nieruchomości. Natomiast sam wynajmował część powierzchni podmiotom trzecim i też osiągał z tego tytułu dochody. Natomiast niestety nie były tam prowadzone żadne prace remontowe. W związku z tym bezpieczeństwo instalacji elektrycznych czy zabezpieczenie przeciwpożarowe, co wykazała kontrola, nie było należyte - mówi Małgorzata Weber z Agencji Mienia Wojskowego.
Od Gwardii pomieszczenie wynajmował na przykład właściciel klubu Stara Piwnica. W tej sytuacji nie wiadomo czy Stara Piwnica w tym miejscu przetrwa.
Więcej w materiale reportera Radia ESKA Krzyśka Staszkiewicza: