Handlarz narkotyków zatrzymany na Dolnym Śląsku. Miał pistolet maszynowy i granat!

Policjanci ze zgorzeleckiej grupy „Nysa” wraz z funkcjonariuszami Dolnośląskiej Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali 31-letniego mieszkańca powiatu zgorzeleckiego podejrzewanego o produkcję metamfetaminy. Mężczyzna znany był już wcześniej policji. To jednak, co znaleziono u niego w mieszkaniu mogło zaskoczyć nawet doświadczonych funkcjonariuszy.

- W pomieszczeniach zajmowanych przez 31-latka funkcjonariusze zabezpieczyli broń automatyczną w postaci pistoletu maszynowego wraz z dwoma magazynkami, tłumikiem i amunicją, granat bojowy, woreczki z kryształkami i suszem roślinnym oraz ponad 130 tys. zł w gotówce. Po przeprowadzonych badaniach okazało się, że zabezpieczone substancje to metamfetamina i marihuana w ilości z której można przygotować prawie 250 działek handlowych tych narkotyków – informuje podkom. Agnieszka Goguł z Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu.

Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków psychotropowych oraz posiadania broni palnej i amunicji bez wymaganego zezwolenia. Decyzją sądu został aresztowany tymczasowo na 3 miesiące. Grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.