O sprawie informuje TVN 24. Do zdarzenia doszło w niedzielę w Oleśnicy. - Policjanci dojeżdżając na inną zleconą interwencję zauważyli, że na chodniku ktoś leży - relacjonuje Izabela Michalska z oleśnickiej policji. Okazało się, że była to 13-letnia dziewczynka. Po chwili na miejscu pojawiła się jej rówieśniczka, które podczas rozmowy z policjantami strasznie bełkotała. Wszystko wskazywało na to, że obie są pijane. Stojąca ledwo na nogach 13-latka przyznała, że wraz z koleżanką piły alkohol.
Policjanci co prawda nie sprawdzili alkomatem rzeczywistego stanu upojenia alkoholowego obu dziewczynek, ale w tym przypadku nie było to potrzebne. Nastolatki zostały przekazane pod opiekę rodziców. Na tym jednak cała sprawa się najprawdopodobniej nie skończy. Mundurowi będą prowadzili sprawę pod kątem demoralizacji nieletnich. Znajdą też źródło, z którego 13-latki pozyskały alkohol. Możliwe, w zależności od rozwoju sytuacji, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie dla nieletnich.