- Hapoel Beer Sheva to klub bardzo podobny do Śląska Wrocław. Nie jest dominujący w swojej lidze, ale ostatnio ma świetny okres. Dzieje się tak od czasu, gdy właścicielka, Alona Barkat zaczęła inwestować dużo pieniędzy. Efekty? W latach 2016-2018 klub zdobył 3 kolejne mistrzostwa, a dodatkowo w sezonie 16/17 rozegrał znakomite zawody w fazie grupowej Ligi Europy, pokonując dwukrotnie Inter – mówi Ariel Ben Hamo.
Nasz rozmówca dodaje, że przed obecnym sezonem doszło do sporych zmian w zespole.
- Odszedł choćby najlepszy zawodnik - Josue, który niedawno podpisał kontrakt z Legią Warszawa. Bez tego piłkarza Hapoel bardzo stracił na wartości – zauważa.
Jak mówi, zespół od dłuższego czasu charakteryzuje dość defensywny styl gry i to w tej formacji są najlepsi obecnie piłkarze Hapoelu.
- Moim zdaniem to Eita Tibi i Miguel Vitor. Warto jednak dodać, że zespół stara się teraz grać bardziej do przodu. Za ofensywę odpowiadać ma głównie pomocnik Dor Micha – dodaje.
Be'er Sheva to jedno z największych miast Izraela, największe na południu kraju. Warto wiedzieć, że południowy region jest pustynny i latem jest bardzo gorący. Stadion Turner jest „domem drużyny”, ale Śląsk tam nie zagra, bo obiekt jest aktualnie remontowany. Drużyny prawdopodobnie spotkają się w centrum kraju na stadionie Moshava.
Polecany artykuł: