Aż 14 województw zostało objętych ostrzeżeniem IMGW o upałach, które potrwają co najmniej do piątku. Upały w Polsce związane są z nadciągającą nad nasz kraj falą gorącego powietrza znad Półwyspu Iberyjskiego i rozciągającą się nad Europą Zachodnią i Środkową. W meteorologii zjawisko to zwane jest "hiszpańskim pióropuszem".
Na Dolnym Śląsku obowiązują dwa stopnie ostrzeżeń meteo. Na obszarze Sudetów upały będą nieco łagodniejsze i dla tego regionu IMGW wydało ostrzeżenie pierwszego stopnia. W pozostałej części województwa obowiązuje ostrzeżenie drugiego stopnia. We Wrocławiu temperatury, szczególnie w środę, 8 sierpnia, mogą dochodzić nawet do 36 °C. Najgoręcej będzie w woj. lubuskim. W tym regionie obowiązuje ostrzeżenie trzeciego stopnia.
Przy tak wysokich temperaturach szczególnie powinniśmy dbać o swoje zdrowie. Utrzymujące się od dłuższego czasu wysokie temperatury mogą wpłynąć zarówno za osoby przewlekle chore, ale i te zdrowe. - Głównie reaguje nasza skóra, poszerzają się naczynia krwionośne - wyjaśnia lekarz Diana Frontkiewicz z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. - Skóra chroni nas przed tym szkodliwym promieniowaniem, ale jeśli nie stosujemy filtrów przenika ono do głębszych warstw skóry i grozi nam poparzenie słoneczne.