Do zdarzenia doszło w środę, 5 lipca w samo południe, na placu Nowy Targ we Wrocławiu. Dwie osoby zostały zaatakowane ostrym narzędziem przez nieznanego mężczyznę. Jak poinformował "Fakt", poszkodowani zostali starsza, około 80-letnia kobieta, która w chwili ataku siedziała na ławce i młody mężczyzna. Oboje trafili do szpitala. Na szczęście rany nie zagrażały ich życiu.
Na miejscu pojawili się policjanci. Uzbrojony szaleniec został zatrzymany niemal natychmiast po dramatycznych zdarzeniach.
- Natychmiastowe działania w tej sprawie sprawiły, że funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu zatrzymali, zaraz po tym zdarzeniu, osobę podejrzewaną o ten czyn - mówi w rozmowie z PAP asp. szt. Łukasz Dutkowiak z KWP we Wrocławiu.
Nie wiadomo, co kierowało napastnikiem i jakie były motywy jego zachowania, wskutek którego poszkodowane zostały dwie niewinne osoby. Okoliczności dramatycznych zdarzeń na pl. Nowy Targ bada policja.
- Wyjaśniane są wszystkie okoliczności tego zajścia - dodaje asp. szt. Łukasz Dutkowiak.