Izabela P. została przesłuchana! Co powiedziała śledczym? Prawda wyszła na jaw

Izabela P. przesłuchana przez śledczych. Co powiedziała?

11-dniowe poszukiwania Izabeli P. z Kruszyna pod Bolesławcem zakończyły się szczęśliwie. Kobieta odnalazła się przychodząc do domu swoich znajomych. Teraz przechodzi badania i jest pod opieką lekarzy. W czwartek, 22 sierpnia, udało się też przesłuchać ją przez śledczych.

- W związku z prowadzonym przez Prokuraturę Rejonową w Bolesławcu śledztwem w sprawie o czyn z art.189§1kk, w dniu dzisiejszym prokurator przesłuchał w charakterze świadka Izabelę P., która w złożonych zeznaniach podała co się z nią działo w okresie od 9 sierpnia do 20 sierpnia 2024 roku – informuje Ewa Węglarowicz-Makowska. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Gdzie w tym czasie przebywała 35-latka? - Z treści jej zeznań wynika, że w tym czasie nie była pozbawiona wolności, z nikim się nie kontaktowała oraz nikt nie udzielał jej pomocy – tłumaczy rzeczniczka, dodając, że wszczęte śledztwo będzie kontynuowane.

"Miała być gdzieś w lesie" 

Rzeczniczka prokuratury przyznaje, że o szczegółach, w tym powodach zniknięcia kobiety, nie będzie informować. Zwłaszcza że teraz śledczy muszą zweryfikować informacje, które przekazał im kobieta.

Jak poinformował Onet, powołując się na osobę znającą kulisy sprawy, Izabela P. świadomie zniknęła. - Wie, co zrobiła. Chodziła po różnych miejscach, chciała być sama. Miała być gdzieś w lesie i pić wodę z jakiegoś zbiornika – powiedziała osoba cytowana przez portal.