Za nimi intensywna przerwa zimowa, którą spędzili na treningach siłowych pod okiem trenera Michała Jędrzejczyka. Przed nimi wymagający sezon. Nie tylko w lidze krajowej, ale też europejskiej, ale przyznają że tak dobrze jeszcze nigdy nie byli przygotowani. W zeszłym roku mecz inauguracyjny też grali drużyną z Białegostoku i zwyciężyli 37 do 13.
Polecany artykuł:
- Liczę na to na pewno, żeby w drużynie w tym roku było jak najmniej kontuzji, bo przez to, że mamy mecze praktycznie w każdy weekend, potrzebujemy bardzo szerokiej ławki, jak to się mówi, i naprawdę każdy zawodnik jest jest na miarę złota - mówi zawodnik Panthers Wrocław Daniel Piątkowski.
>>> Dwie chusty zaszyte w ciele pacjenta. Lekarz niewinny! [ZDJĘCIA, AUDIO]
- Chcemy przede wszystkim pokazać, że tamten rok, jeżeli chodzi o Europę, to było potknięcie. Tak samo zakończenie sezonu w polskiej lidze to także było potknięcie i wszystko wróci do tej normy, którą dla nas powinno być co najmniej top 10 w Europie i pierwsze miejsce w Polsce - dodaje Dawid Pańczyszyn.
Pierwszy mecz ligowy rozegrają na Stadionie Olimpijskim o 13:30.
Więcej w materiale reportera Radia ESKA Krzyśka Staszkiewicza: