Jawor: 36-latek próbował podpalić swoją żonę

i

Autor: materiały policji

Jawor: 36-latek próbował podpalić swoją żonę! Na szczęście zapalniczka nie zadziałała

2020-07-01 12:55

Makabrycznej zbrodni próbował dopuścić się 36-letni mieszkaniec Jawora na Dolnym Śląsku. Mężczyzna oblał swoją żonę łatwopalną substancją i usiłował ją podpalić. Na szczęście nie udało mu się odpalić zapalniczki. Tragedia byłaby tym większa, że w mieszkaniu, które omal nie stanęło w ogniu, znajdowało się też 3,5-letnie dziecko. 36-latek był już wcześniej karany za znęcanie się nad rodziną.

Do dramatycznych wydarzeń doszło w sobotę (27 czerwca) nad ranem w Jaworze. 36-letni mężczyzna wybił szybę w mieszkaniu, w którym przebywała jego żona, a następnie wdarł się do środka. Pijany zaczął szarpać kobietę i grozić jej śmiercią. Wystraszona kobieta wezwała policję. Wydawało się, że dramatyczna awantura na tym skończy się. Mężczyzna zabrał zonie telefon i pieniądze, po czym uciekł z mieszkania.

Pod Wrocławiem tworzyła się trąba powietrzna? Niebezpieczna pogoda!

Zanim jednak zaalarmowani policjanci dotarli na miejsce, 36-latek wrócił. Wyjął ze swojego samochodu plastikowy kanister z łatwopalną cieczą i zaczął ją wlewać do mieszkania. Obficie oblewał też nią stojącą w oknie żonę. W pewnym momencie wrzucił pojemnik do mieszkania, w którym znajdowało się też 3,5-letnie dziecko i wyjął z kieszeni zapalniczkę. Ku przerażeniu kobiety, próbował ją odpalić, by wzniecić ogień. Na szczęście zapalniczka nie zadziałała.

Przerażona kobieta pobiegła do sąsiedniego pokoju po swoje 3,5-roczne dziecko, z którym chciała uciec z mieszkania. Niestety, w tym momencie 36-latek wrócił po raz kolejny. Tym razem z kijem bejsbolowym, którym rozbił okno i uszkodził drzwi wejściowe. W końcu wsiadł do samochodu i odjechał.

Tymczasem na miejsce dotarli policjanci i szybko zatrzymali 36-latka. Okazało się, że mężczyzna był pijany – badanie alkomatem wykazało w jego organizmie prawie 1,2 promila alkoholu. Co więcej, miał już wcześniej zabrane prawo jazdy.

- Funkcjonariusze jaworskiej komendy wykonali szereg czynności w tej sprawie, m.in.  zabezpieczyli ślady oraz przesłuchali świadków - informuje asp. szt. Ewa Kluczyńska z Komendy Powiatowej policji w Jaworze. - Na miejscu przeprowadzono także oględziny z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa, który stwierdził, iż czyn jakiego dopuścił się 36-latek, zagrażał życiu i zdrowiu wielu osób - lokatorów budynku, który mężczyzna chciał podpalić.

36-latek próbował podpalić swoją żonę

i

Autor: materiały policji

Zatrzymany 36-latek usłyszał łącznie 8 zarzutów, w tym ten dotyczący usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu swojej żony, za co może mu grozić nawet 10 lat więzienia. Decyzją sądu został aresztowany na 3 miesiące. W przeszłości mężczyzna był już karany za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad rodziną.