Autor: markusmarcinek/cc0/pixabay Buspasy we Wrocławiu budzą wiele emocji

Jeden człowiek w samochodzie czy setka osób w autobusie? Wrocław stawia sprawę jasno!

EG, PN

2019-09-05 16:04

Który pojazd powinien być bardziej uprzywilejowany na wrocławskich drogach? Magistrat stawia na komunikację miejską. Miasto rozpoczyna kampanię #CZASnaBUSPAS. Nie wszystkim to jednak odpowiada.

Najnowsze z działu

Absurd w cieniu tragedii

Mężczyzna zginął pod kołami pociągu. Jego syn dostał z PKP Intercity… wezwanie do zapłaty

Market spłonął niemal doszczętnie

Potężny pożar Biedronki. Zawalił się dach! Ponad 20 zastępów straży walczyło z żywiołem

Poruszająca relacja

Tak wygląda Lądek-Zdrój kilkadziesiąt dni po powodzi. Te obrazki łamią serce. "Mamy tylko siebie"

Akcja saperów

Potężny niewybuch w szkole we Wrocławiu. Ewakuowano około 1500 osób

Rodzina Lubczyńskich ujawnia

Rząd Tuska obiecał ogromne pieniądze powodzianom. Jak jest naprawdę? "Portfele puste"

Kilkadziesiąt minut tygodniowo - tyle czasu oszczędzają pasażerowie MPK dzięki nowym buspasom na ul. Grabiszyńskiej, Krakowskiej i Podwalu.

- Wrocławianie mówią, że chcą lepszej komunikacji publicznej. Zapowiadałem to w kampanii i będę konsekwentnie realizował - zapowiada Jacek Sutryk, prezydent Wrocławia. Dodaje też, że jesienią linia 114 będzie kursować przez ul. Krakowską częściej.

- Im więcej ludzi będzie poruszało się transportem zbiorowym, tym mniejsze będą korki, smog czy liczba wypadków drogowych - mówi Jakub Nowotarski z Akcji Miasto.

Z taką opinią nie zgadza się Robert Grzechnik, radny Rady Wrocławia, który broni kierowców. - Są wykluczani, tylko dlatego, że z ich jazdy nie korzysta spółka miejska - podkreśla. W przypadku ul. Grabiszyńskiej widać doskonale, że ul. Inżynierska jest zakorkowania, na Hallera jest większy ruch. Wszystkie drogi alternatywne są zakorkowane - dodaje.

Polecany artykuł:

Radny: "We Wrocławiu dyskryminuje się kierowców!". Spór o buspasy trwa!