Kobieta i mężczyzna poparzeni! Wybuch gazu rozsadził dach. Wszyscy lokatorzy ewakuowani

2025-10-06 13:58

Dwie osoby zostały poparzone, po tym jak w mieszkaniu na poddaszu budynku wielorodzinnego w Jedlinie-Zdrój pod Wałbrzychem doszło w poniedziałek, 6 października. Kobieta i mężczyzna trafili karetką pogotowia do szpitala, a do eksplozji doszło prawdopodobnie w wyniku rozszczelnienia butli z gazem. Wszystkich lokatorów obiektu ewakuowano, bo budynek nie nadaje się na razie do zamieszkania.

  • W Jedlinie-Zdroju doszło do wybuchu gazu w budynku mieszkalnym, co spowodowało poważne zniszczenia i ewakuację mieszkańców.
  • Dwie osoby: kobieta i mężczyzna, odniosły obrażenia w postaci poparzeń i zostały przetransportowane do szpitala.
  • Przyczyną zdarzenia było najprawdopodobniej rozszczelnienie butli z gazem.
  • Dowiedz się, jakie są dalsze losy ewakuowanych mieszkańców i czy budynek nadaje się do użytku.

Jedlina-Zdrój. Dwie osoby poparzone w wybuchu gazu

Zniszczony dach i podejrzenie uszkodzenia instalacji elektrycznej - to pokłosie wybuchu gazu w mieszkaniu w Jedlinie-Zdrój pod Wałbrzychem. Służby ratownicze dowiedziały się o wszystkim w poniedziałek, 6 października, ok. godz. 8.30-8.40. Do eksplozji doszło na poddaszu 3-kondygnacyjnego budynku wielorodzinnego, co doprowadziło do znacznych zniszczeń. Wszyscy lokatorzy zostali ewakuowani.

- Na miejscu pojawił się inspektor nadzoru budowlanego, który orzekł, że w wyniku wybuchu gazu cały obiekt musi zostać na razie wyłączony z użytkowania. Dach wymaga zabezpieczenia pod względem konstrukcji i stabilności, ale jest również podejrzenie uszkodzenia kominów i instalacji elektrycznej - przekazał w rozmowie z "Super Expressem" st. kpt. Tomasz Kwiatkowski, rzecznik KM PSP w Wałbrzychu.

W wybuchu gazu zostały ranne dwie osoby: 46-letnia kobieta i 70-letni mężczyzna, którzy doznali poparzeń twarzy i kończyn i trafili karetką pogotowia do szpitala. 

- Z budynku, licząc poszkodowanych, ewakuowano 7 osób, które trafiły na razie do swoich rodzin, choć z tego, co wiemy, gmina znalazła im też zastępcze mieszkania - powiedział naszej redakcji kom. Marcin Świeży, rzecznik KPP w Wałbrzychu.

Jako wstępną przyczynę zdarzenia wskazano rozszczelnienie butli z gazem, choć do wybuchu mogło również doprowadzić niedokładne zakręcenie kurka przy kuchence.

Wybuch gazu zdemolował blok na Ochocie. Z mieszkań wyleciały szyby, odłamki uszkodziły samochody. To cud, że nikt nie zginął!
Wrocław SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki