To ważne, bo problem nieprawidłowej postawy czy otyłości wśród dzieci ciągle rośnie. Na miejscu najmłodsi mogą korzystać z maszyn do ćwiczeń oraz pomocy specjalistów takich jak trenerzy personalni, dietetycy czy fizjoterapeuci.
>>> Wrocławianie na egzamin z prawa jazdy jeżdżą teraz do... Milicza. Jest łatwiej? [AUDIO]
- Dzieci korzystają z mini sprzętów, które są odwzorowaniem tych z siłowni dla dorosłych. - wyposażone są w czujniki nacisku. Kiedy dziecko ma nieodpowiednią pozycję podczas ćwiczenia, cała maszyna daje nam sygnał dźwiękowy i świetlny, że coś jest nie tak z pozycją - mówi Magdalena Wojtków, biomechanik i pomysłodawca Fit Kids. Często co centrum przychodzą dzieci otyłe - mamy dziesięciolatka, który w momencie trafienia do nas ważył 120 kilogramów - dodaje Magdalena Wojtków.
Nie jest dobrze
Jak tłumaczy Kacper Nowicki, trener personalny i drugi z pomysłodawców Fit Kids, kondycja dzieci z rok na rok jest coraz gorsza.
- Spotykamy się z dużą grupą dzieci bardzo słabych sprawnościowo. Kiedyś nasze podwórka były prawie naszym domem i karą było siedzieć w domu. Teraz jest odwrotnie. W Fit Kids jednoczymy dzieci w grupy opierając się o problem jaki mają - mówi Kacper Nowicki.
Z siłowni mogą korzystać dzieci od dwóch do 16 lat. A największą furorę wśród najmłodszych robi...mini bieżnia.
Wszystkie zajęcia w Fit Kids mają za zadanie rozwijać dzieci nie tylko fizycznie, ale również mentalnie. Programy sportowe znajdziecie na ich stronie internetowej.
Posłuchaj materiału reporterki Radia Eska Pauliny Szymoniak: