Oszuści wrzucali ogłoszenia o sprzedaży nieistniejących samochodów

i

Autor: fill/cc0/pixabay Oszuści wrzucali ogłoszenia o sprzedaży nieistniejących samochodów

Jelenia Góra: Fałszywi sprzedawcy samochodów wyłudzili prawie 1,5 mln złotych

2019-04-11 12:01

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze akt oskarżenia przeciwko 7 osobom, które miały związek z fałszywymi ogłoszeniami o sprzedaży samochodów i pośrednictwem w sprzedaży. Łącznie oszukane zostały 24 podmioty z Polski, Niemiec, Holandii i Rumuni.

Jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego grupa przestępcza działała na terenie Jeleniej Góry, Lubania, Poznania, Wrocławia i w Pile w okresie od 2016 do 2017 roku. Kierował nią 32-letni mieszkaniec powiatu lubańskiego Bartłomiej C. W grupie działali również 48-letnia Barbara M.-P. oraz 47-letni Grzegorz H.

>>> Legnica: Technik prosektoryjny znieważył zwłoki? Robił sobie z nimi zdjęcia

Przestępcza działalność polegała na wyłudzaniu pieniędzy od osób kupujących pojazdy za pośrednictwem polskich i niemieckich platformach internetowych. Członkowie grupy zamieszczali w popularnych serwisach ogłoszenia sprzedaży pojazdów, w tym samochodów osobowych, autokarów, maszyn budowlanych, rolniczych i innych. Następnie, po zgłoszeniu się osób zainteresowanych zakupem samochodu pobierali od nich zaliczki w kwotach od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych. W rzeczywistości, przestępcy nie dysponowali pojazdami, których ogłoszenia wystawiali na portalach internetowych.

Oskarżeni wyszukiwali również oferty sprzedaży atrakcyjnych pojazdów. Następnie proponowali ich właścicielom pośrednictwo w sprzedaży. Zainteresowani klienci oglądali pojazdy bezpośrednio u właścicieli. Po zdecydowaniu się na ich zakup przelewali zaliczkę lub pełną kwotę na rachunek bankowy wskazany przez sprawców. Pojazdy nigdy do nich nie trafiły, podobnie jak zapłacone przez nich kwoty nie zostały przekazane faktycznym właścicielom maszyn.

Oszukano łącznie 24 podmioty z Polski, Niemiec, Holandii i Rumunii, w tym między innymi spółki prawa handlowego i przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, a także osoby prywatne. Grupa uzyskała od pokrzywdzonych kwotę blisko 1,5 miliona złotych, wpłaconą jako zaliczki lub zapłata za wystawione na sprzedaż pojazdy.

Jak ustalono w toku śledztwa osoby, które pomagały członkom grupy przestępczej w dokonywaniu oszustw to Jarosław H. i Tomasz Z. Założyli na swoje dane rachunki bankowe i udostępnili je grupie. To na te rachunki spływały pieniądze uzyskane od pokrzywdzonych.

Sprawcom w zależności od zarzucanych czynów grożą kary pozbawienia wolności do 5, 8, 10, a nawet do 15 lat.

Czytaj także: Ekoterroryści spalili maszyny leśne pod Szklarską Porębą? 20 tysięcy złotych nagrody za wskazanie sprawcy

Zobacz WIDEO: