48-latek celowo staranował auto przed granicą z Niemcami?! Mężczyzna zginął, drugi kierowca zmarł w szpitalu

2025-11-19 13:38

Trwa zbiórka pieniędzy na rodzinę 39-letniego Mateusza, trenera personalnego z okolic Lubania, ofiary wypadku na A4 z 11 listopada. Gdy mężczyzna stał w kolejce do przejścia granicznego razem z innymi kierowcami, w jego opla uderzył 48-latek, który zginął w zdarzeniu. Jak przekazał przyjaciel 39-latka, drugi z mężczyzn miał celowo doprowadzić do wypadku, w którym brał też udział trzeci pojazd.

  • Wypadek na A4 pod granicą z Niemcami miał tragiczne konsekwencje, odbierając życie dwóm mężczyznom, w tym 39-letniemu Mateuszowi.
  • Zdarzenie, w którym 48-latek miał celowo uderzyć w samochód ofiary, było prawdopodobnie próbą samobójczą, co ujawniają świadkowie.
  • Tragiczna śmierć Mateusza, trenera personalnego i instruktora crossfit, skłoniła jego przyjaciela do założenia zbiórki na rzecz rodziny denata.
  • Dowiedz się więcej o okolicznościach tego wstrząsającego wypadku i o tym, jak możesz pomóc rodzinie zmarłego.

Śmiertelny wypadek na A4. 48-latek celowo go spowodował?

Trudno uwierzyć w kulisy wypadku na A4 w pobliżu granicy z Niemcami, który pochłonął życie dwóch mężczyzn. Jednym z nich jest 39-letni Mateusz, trener personalny i instruktor crossfit, który czekał na kontrolę graniczną w Jędrzychowicach, będą w drodze do pracy. Kierujący oplem nie mógł się spodziewać, że jego auto staranuje 48-latek z toyoty.

Jak przekazał przyjaciel zmarłego 39-latka, starszy z mężczyzn celowo doprowadził do zderzenia, chcąc sobie w ten sposób odebrać życie - przy okazji zabrał je też innej osobie.

Z relacji świadków Mateusz na wskutek uderzenia doznał zatrzymania akcji serca. Dzięki szybkiej reakcji ratowników krążenie zostało przywrócone. Następnie Mateusz został w stanie krytycznym przetransportowany śmigłowcem do Uniwersyteckiego Szpitala w Dreźnie. Pomimo wysiłków lekarzy, dzień później o godzinie 15.31 zmarł - czytamy na portalu Zrzutka.pl. 

48-latek zginał na miejscu, a niegroźnie ranna w wypadku została jeszcze pasażerka opla. Przyjaciel zmarłego trenera personalnego założył zbiórkę na rzecz jego rodziny, dzięki której będzie można m.in. przywieźć jego ciało do Polski, bo śledztwo w tej sprawie prowadzi niemiecka policja. 

Mateusz był ojcem, partnerem, przyjacielem i synem. Był także cenionym trenerem, silnym i dobrym człowiekiem o ogromnym sercu, który gromadził wokół siebie społeczność sportowców i osób, które inspirował swoim charakterem i postawą. Jego nagła i tragiczna śmierć pozostawiła ogromną pustkę wśród bliskich i ludzi, których prowadził - pisze jego przyjaciel na Zrzutka.pl.

Link do kwesty można znaleźć TUTAJ. 

Gdzie szukać pomocy w sytuacjach kryzysowych?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys bądź masz myśli samobójcze, zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?

  • Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
  • Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
  • Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
  • Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
  • Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
  • Strona internetowa pokonackryzys.pl

W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.

Po wypadku zapalił papierosa narzucił Kaptur i sobie poszedł
Wrocław SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki