To prawdziwa bomba! Jerzy Brzęczek nie jest już selekcjonerem reprezentacji Polski! Jak ustaliliśmy, to jednoosobowa decyzja Zbigniewa Bońka, prezesa PZPN, który uznał, że Brzęczek nie jest gwarantem dobrej gry i dobrego wyniku podczas zbliżających się mistrzostw Europy.
Ale nie tylko. - Z tej mąki chleba by nie było. W kadrze brakowało chemii. Nienajlepsze relacje na linii Brzęczek - Lewandowski były gwoździem do trumny - mówi nam jeden z ważnych działaczy PZPN.
O tym, że Brzęczek straci pracę Boniek poinformował wcześniej tylko swoich najbliższych współpracowników. Dziwi nieco czas, w którym decyzja została podjęta. Bo o tym, że kadra gra słabo i że w zespole nie ma dobrej atmosfery wiadomo było już od dawna. - Jak znam Bońka, to data dymisji była ściśle związana z rozmowami z następcą Brzęczka. Na pewno nowy selekcjoner jest już "dograny". Nazwisko pewnie poznamy w środę, bo wtedy zbiera się zarząd PZPN - słyszymy.
Kto będzie nowym trenerem? Wątpliwe, aby był to Polak, ponieważ taka zamiana nie zostałaby dobrze przyjęta przez kibiców, a Boniek mógłby wręcz narazić się na śmieszność. - Stawiam na kierunek włoski. Wiadomo jakie kontakty tam ma prezes - słyszymy od naszego rozmówcy.
Na czwartek zaplanowana jest konferencja prasowa Zbigniewa Bońka.