Na wiosnę znikną z mostu Tumskiego kłódki z wyrazami miłości, które wieszali tam zarówno wrocławianie, jak i turyści. Most jest w złym stanie. W lutym ma ruszyć przetarg na jego remont. Zdemontowane symboliczne kłódki na most już nie wrócą.
Lepiej nie grzebać w 4 tonach kłódek...
Po zdjęciu z przeprawy, kłódki będzie można odebrać siedzibie Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta przy Długiej. Będzie ich jednak aż 4 tony, więc nie będzie to takie proste.
- Kłódki będzie usuwał wykonawca. Zachęcamy do tego, by kłódkę swoją zabrać, ponieważ ona może w trakcie operacji odcinania kłódek zwyczajnie się zagubić - wyjaśnia Ewa Mazur ze ZDiUM-u.
Oprócz czyszczenia i piaskowania mostu w planach jest też wymiana nawierzchni chodników. Zamiast asfaltu pojawi się pasująca do zabytkowego otoczenia imitacja granitu. Remont ma rozpocząć się w kwietniu i potrwać do listopada.
>>> Duże zmiany w kursowaniu autobusów we Wrocławiu. W dodatku przejazdy niektórymi liniami będą tańsze [AUDIO]
Ładne żelastwo?
Kłódki na moście Tumskim wzbudzają skrajne emocje.
- Często tu nie jesteśmy, więc oglądamy. Ładnie, podobają się - ocenia jedna z wrocławianek.
>>> OBEJRZYJ atrakcje, które pojawią się we wrocławskim aquaparku [ZDJĘCIA]
- To dawniej nie był most miłości, tylko most Tumski i tak powinien zostać, bez tych kłódek. Makabra - nie zgadza się inna.
- Kłódki rdzewieją i most jest po prostu brzydki - twierdzi wrocławianin.
Co nie zmienia faktu, że wielu turystów uważają ten most za bardzo romantyczny.
Posłuchaj materiału reporterki Radia ESKA Justyny Bortnik: