- Odra we Wrocławiu stała się miejscem intensywnych poszukiwań po zgłoszeniu o kobiecie i dziecku w rzece.
- Świadek jadący mostami Trzebnickimi miał widzieć obydwoje na ul. Pasterskiej, w pobliżu jazu Różanka, co wywołało natychmiastową akcję służb ratowniczych.
- Pomimo zaangażowania nurków i specjalistycznego sprzętu nikogo nie odnaleziono do późnych godzin wieczornych.
- Czy to była pomyłka, czy dramatyczne wydarzenie? Sprawdź, co dalej ze śledztwem.
Wrocław. Kobieta z dzieckiem w Odrze? Wszczęto poszukiwania
Aktualizacja godz. 9.55
Poszukiwania kobiety z dzieckiem mają zostać wznowione w środę, 1 października, tymczasem policja we Wrocławiu poszukuje ewentualnych świadków zdarzenia.
Wcześniej pisaliśmy:
Kobieta zanurzona do połowy w Odrze wraz z dzieckiem na ul. Pasterskiej we Wrocławiu obok jazu Różanka - to treść zgłoszenia, jakie wpłynęło do służb ratowniczych we wtorek, 30 września. Na miejscu wszczęto w związku z tym poszukiwania, które trwały do późnych godzin wieczornych, ale do tego czasu nikogo nie odnaleziono.
- Natychmiast na miejsce zostały zadysponowane liczne siły i środki. Na miejscu działa nurek PSP wraz z licznymi zastępami straży, policja wodna z grupą nurkową, Wodna Służba Ratownicza jednym zespołem od strony lądu i drugim od strony wody prowadzącym sonarowanie z łodzi, Grupa Ratownictwa Specjalistycznego OSP Starówka oraz WOPR - czytamy na profilu facebookowym Wodnej Służby Ratowniczej.
Jak poinformowała "Gazeta Wrocławska", kobietę i dziecko miała widzieć osoba, która ok. godz. 18 jechała tramwajem przez mosty Trzebnickie.
