Brak wolnych łóżek i długa kolejka karetek pod Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym przy ul. Borowskiej we Wrocławiu. Minionej nocy na SOR-ze sytuacja była tak trudna, że niektórym pacjentom udzielano pomocy w karetkach przed szpitalem. I wcale nie chodzi o chorych na COVID-19, tylko pacjentów wymagających przyjęcia na internę.
i
Autor: Grzegorz Kluczyński
O dramatycznej sytuacji na SOR-ze pisze RMF24. Jak czytamy, karetki z chorymi miały przyjeżdżać na Szpitalny Oddział Ratunkowy przy ul. Borowskiej we Wrocławiu, pomimo kilkakrotnego zgłoszenia przez lekarza dyżurnego braku wolnych miejsc. Karetki ustawiały się w długiej kolejce, a wśród nich były również te spoza Wrocławia. Jak tłumaczy dziennikarzowi RMF24 jeden z lekarzy, w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu brakuje miejsc niecovidowych, a w większości tacy pacjenci trafili na SOR minionej nocy.
Najnowocześniejsza karetka
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.
Wyłącz AdBlock i odśwież stronę.
Było ich tak wielu, że -jak czytamy - niektórym pomoc udzielana była w karetkach przed szpitalem.