Podopieczni noclegowni św. Brata Alberta przy ul. Małachowskiego, z której mogą korzystać bezdomni mężczyźni, zostali poddani kwarantannie. Chodzi łącznie o 150 osób. Tak radykalne środki podjęto w związku z tym, że wśród osób zarażonych koronawirusem we Wrocławiu znalazła się osoba bezdomna. Mężczyzna mógł mieć kontakt z osobami przebywającymi w noclegowni. Aktualnie przebywa w szpitalu przy ul. Koszarowej.
Decyzję o ewakuacji podjęto w niedzielę. Do czasu przewiezienia połowy bezdomnych w bezpieczne miejsce nikt nie był wpuszczany ani wypuszczany z noclegowni. Przy współpracy z policją i MOPS-em przeprowadzono ewakuację 75 osób. Pod noclegownię podjechały autobusy i połowa podopiecznych została przewieziona w zamknięte miejsce zbiorowej kwarantanny. Służby nie podają jednak dokładnego adresu.
Pozostałych 75 osób przebywa na kwarantannie w noclegowni przy ul. Małachowskiego. Dbają o nich wolontariusze schroniska Brata Alberta, a bezpłatne posiłki dostarcza wrocławski Aquapark. Trwają jednak poszukiwania miejsca do drugiej zbiorowej kwarantanny, gdzie zostaną przeniesione pozostałe osoby. Wówczas noclegownia zostanie zdezynfekowana i znów będzie przyjmować potrzebujących.
Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta apeluje o wsparcie. Potrzebne są żywność oraz środki ochrony osobistej. Zbiórka prowadzona jest w siedzibie towarzystwa przy ul. Bogedaina 5 we Wrocławiu.