Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego martwi się o mieszkańców i turystów. Ci korzystają z uroków pogody i chętnie wybierają się na piesze wycieczki. Potańczyć nie mogą, restauracje też zamknięte, to przynajmniej można było gdzieś się zaszyć na łonie przyrody. Teraz będzie to niemożliwe. - W ostatnim czasie obserwujemy zwiększoną aktywność na szlakach turystycznych w obszarach parków krajobrazowych. Niestety, przy tak masowym ruchu turystycznym i dużej koncentracji osób, zagrożenie związane z rozprzestrzenieniem się wirusa znacznie się zwiększa. Samo przebywanie na świeżym powietrzu jest oczywiście wskazane, jednak korzystanie z tego typu rekreacji, w obecnej sytuacji epidemiologicznej, powinno być poddane takim samym rygorom, jak inne sfery naszego życia - czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego.
Polecany artykuł:
- Jednocześnie w ślad za komunikatami Karkonoskiego Parku Narodowego oraz Parku Narodowego Gór Stołowych, że Schroniska PTTK, niektóre szlaki górskie i wszystkie turystyczne przejścia graniczne zostały zamknięte. Przyłączamy się również do apelu Zarządu Głównego GOPR publikowanego przez Grupę Karkonoską i Sudecką, prosząc o rezygnację z wszelkich wyjść w góry, aby nie narażać bez potrzeby zdrowia ratowników i funkcjonariuszy innych służb - czytamy w dalszej części oświadczenia.
Urzędnicy zdają sobie sprawę, że nie jest to najlepszy czas na tego typu wycieczki i w tym gorącym okresie należy zachować spokój i pozostać w domu. Jednocześnie dziękują za wyrozumiałość tym, którzy stosują się do poleceń GIS i Ministerstwa Zdrowia.
Gdzie jest wirus z Chin? Aktualna mapa zachorowań>>> Sprawdź!
Polecany artykuł: