Koronawirus. Obostrzenia na 1 listopada
Czwarta fala pandemii koronawirusa w Polsce przybiera na sile. Drastyczny wzrost zakażeń zbiega się w czasie z 1 listopada, czyli dniem Wszystkich Świętych. To czas, kiedy Polacy tłumnie ruszą na cmentarze, a co za tym idzie - ryzyko zakażenia koronawirusem może bardzo wzrosnąć. Eksperci wskazują, że konieczne są stanowcze działania rządu, które zahamują przyrost nowych zakażeń. Lekarze i wirusolodzy podkreślają, że najważniejsze jest ograniczenie kontaktów osób niezaszczepionych. Czy rząd posłucha tych zaleceń i wprowadzi obostrzenia dla niezaszczepionych już od 1 listopada 2021? Na razie nic na to nie wskazuje. Choć minister zdrowia Adam Niedzielski podkreślał, że sytuacja związana z koronawirusem w Polsce staje się już bardzo poważna, rząd nie planuje wprowadzenia całkowitego lockdownu, ani zamknięcia szkół.
Obostrzenia od 1 listopada. Zamknięte cmentarze i szkoły?
- Dla rządu restrykcje są ostatecznością ze względu na to, jakie pociągają za sobą koszty społeczne i gospodarcze - podkreślił Adam Niedzielski w rozmowie z PAP. - Szkoły pozostaną otwarte - zapewnił ponadto minister. Ewentualne decyzje dotyczące wprowadzania kolejnych obostrzeń mają zapaść na początku listopada. Minister podkreślił, że to, czy i jakie obostrzenia wprowadzi rząd, będzie zależeć od rozwoju 4 fali pandemii koronawirusa w Polsce i liczbie nowych zakażeń. Adam Niedzielski podkreślił także, że początkowo dodatkowe obostrzenia w trakcie czwartej fali pandemii nie były brane pod uwagę. - Ani ja, ani premier, nie planowaliśmy wprowadzania obostrzeń w sytuacji, gdyby realizował się założony wcześniej scenariusz przebiegu IV fali pandemii, czyli 5 tys. zakażeń dziennie na koniec miesiąca. Nie było takiego założenia - podkreślił minister.
Decyzje będą zapadać na początku listopada. Musimy mieć jasność, co do przebiegu rozwoju pandemii w ostatnim tygodniu października. Chcę jednak podkreślić, że dla rządu restrykcje są ostatecznością ze względu na to, jakie pociągają za sobą koszty społeczne i gospodarcze. Wiemy, co się dzieje, kiedy dzieci nie chodzą do szkoły. Wiemy, co oznacza zamykanie gospodarki dla firm i PKB. Ale oczywiście bierzemy pod uwagę, że trzeba będzie wprowadzić jakieś zdecydowane działania, jeśli będzie ryzyko, że system ochrony zdrowia będzie zagrożony paraliżem - Adam Niedzielski, minister zdrowia, w rozmowie z PAP.
Obostrzenia 1 listopada. Cmentarze zamknięte na Wszystkich Świętych?
Jednym z proponowanych obostrzeń, które rząd mógłby wprowadzić 1 i 2 listopada jest zamknięcie cmentarzy. Przypomnijmy, że na taki ruch rządzący zdecydowali się w zeszłym roku na ostatnią chwilę, co spotkało się z dużym niezadowoleniem społecznym. Ucierpieli także sprzedawcy i producenci kwiatów oraz zniczy, którzy do sezonu przygotowywali się przez cały rok. W związku z dniem Wszystkich Świętych 2021 również pojawia się propozycja zamknięcia cmentarzy. Najczęściej mówi się jednak zamknięciu dostępu do nekropolii dla osób niezaszczepionych. Taką propozycję wygłosił na przykład we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 profesor Krzysztof Jerzy Filipiak, kardiolog i rektor Uczelni Medycznej im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie. - Pierwsza rzecz, którą bym zrobił, to zamknąłbym cmentarze 1 i 2 listopada, ale tylko dla osób niezaszczepionych - zaproponował. O szczegółach czytaj w materiale: 1 listopada cmentarze zamknięte dla niezaszczepionych. Szokująca rada eksperta. Rząd już zdecydował!
Przeczytaj także: Paszport covidowy - jak pobrać? Bez dowodu zaszczepienia możesz mieć problemy!