Wigilijny poranek pechowo zaczął się dla dwóch użytkowników drogi w Lubinie. Na ul. Piłsudskiego doszło do potrącenia 31-letniej lubinianki, która przechodziła przez przejście na zielonym świetle. Cała sytuacja wyglądała dość groźnie.
Zobacz: Na widok policjantów... uciekła w krzaki. Szybko wyszło na jaw, co 27-latka miała na sumieniu
- 75-letni kierowca osobowego Volkswagena, wyjeżdżał z ulicy Żurawiej, skręcając w ulicę Piłsudskiego. Mężczyzna po zapaleniu się zielonego światła skręcił w prawo, niestety nie zauważył, że zielone światło również daje pieszym przyzwolenie na przechodzenie przez przejście dla pieszych. W tym czasie przez drogę przechodziła młoda kobieta spiesząc się w kierunku Przylesia. Kiedy kobieta doszła do osi jezdni została potrącona przez osobówkę - wyjaśnia asp. szt. Krzysztof Pawlik, zastępca Oficera Prasowego KPP w Lubinie.
Siła uderzenia była na tyle silna, że kobieta przetoczyła się przez maskę pojazdu i upadła na jezdnię. Na całe szczęście samochód nie zdążył się rozpędzić i finalnie pomimo groźnie wyglądającego zdarzenia skończyło się na siniakach, choć pokrzywdzonej zostały wykonane kompleksowe badania, w celu wykluczenia poważniejszych urazów.
Przypominamy, że za podobne wykroczenie, na kierowcę nakładany jest mandat w wysokości 2500 złotych.