Ksiądz raził turystę paralizatorem. Wierni chcą jego odwołania

Biskup diecezji świdnickiej spotkał się z autorami petycji o odwołanie ks. Andrzeja Adamiaka, kustosza sanktuarium "Marii Śnieżnej" na Górze Iglicznej. Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, do spotkania doszło pod koniec sierpnia. Biskup przyjął osobiście petycję od wiernych i zapewnił, że przyjrzy się dokładnie całej sprawie. Wkrótce zapowiedziano też, że „zostaną poczynione odpowiednie kroki, aby poprawić sytuację duszpasterską w Sanktuarium Matki Bożej Śnieżnej na Górze Iglicznej”.

Pod petycją o odwołanie księdza kustosza Sanktuarium „Marii Śnieżnej” podpisało się ponad 700 osób. Wierni zarzucają duchownemu, że utrudnia ludziom dostęp na teren Sanktuarium i tylko od jego humoru zależy, czy ktoś zostanie wpuszczony na znajdujący się pod kościołem punkt widokowy. Czarę goryczy przelał incydent z 2016 roku. Duchowny zwrócił wówczas uwagę jednemu z turystów, aby wyszedł ze swoim psem z kościoła. Mężczyzna, zamiast wyjść, wziął pupila na ręce, co jeszcze bardziej wzburzyło proboszcza. Ksiądz wyciągnął paralizator i poraził nim turystę. Wszystko zarejestrowała kamera monitoringu. Turysta został ukarany mandatem, a duchowny został skazany na 10 miesięcy prac społecznych.

Sanktuarium „Marii Śnieżnej” znajduje się pod szczytem góry Igliczna, nieopodal Międzygórza. Kościół, który wybudowano pod koniec XVIII w. stanowi popularny cel wycieczek turystycznych, a spod świątyni roztacza się atrakcyjny widok na Masyw Śnieżnika i Rów Górnej Nysy.