Lotnisko we Wrocławiu ma za sobą trudny rok

i

Autor: Port Lotniczy Wrocław

Lotnisko we Wrocławiu ma za sobą trudny rok. Ogromny spadek liczby pasażerów!

2021-01-11 13:06

Ponad trzykrotnie mniej pasażerów niż rok wcześniej obsłużyło wrocławskie lotnisko w 2020 roku. Powodem takiego stanu rzeczy były obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Czy rok 2021 okaże się lepszy? Przedstawiciele lotniska liczą, że tak i już planują powrót kolejnych połączeń.

Rok 2020 był tragiczny dla branży lotniczej. Obostrzenia związane z pandemią, zawieszone połączenia, wreszcie strach samych podróżnych spowodowały, że liczba pasażerów drastycznie spadła. Skutki pandemii dotkliwie odczuło też lotnisko we Wrocławiu, które w 2020 roku obsłużyło tylko ponad 1 milion podróżnych. Rok wcześniej było ich ponad 3,5 miliona.

- Dla branży lotniczej na całym świecie był to najtrudniejszy rok od wielu dekad - mówi Cezary Pacamaj, wiceprezes Portu Lotniczego Wrocław. - Statystyki z poszczególnych miesięcy odzwierciedlają zmiany sytuacji epidemicznej, na którą ani lotniska, ani przewoźnicy nie mają żadnego wpływu.

Lotnisko we Wrocławiu funkcjonowało normalnie tylko do początku marca. W tym okresie obsłużyło ponad 520 tys. podróżnych. Przez kolejne 3 miesiące ruch lotniczy w Europie był praktycznie całkowicie zamrożony i dopiero od drugiej połowy czerwca zaczął być stopniowo przywracany. Od lipca do września wrocławskie lotnisko obsługiwało ok. 100-150 tys. pasażerów miesięcznie, czyli 60-70 proc. mniej niż w tym samym czasie poprzedniego roku.

- W okresie letnim przewoźnicy mieli możliwość uruchomienia większej liczby połączeń, z czego podróżni chętnie skorzystali - mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego Wrocław. - Oferta była jednak mniejsza niż zwykle w sezonie. Obostrzenia, choć poluzowane, nadal ograniczały swobodę podróżowania. A jesień i druga fala pandemii przyniosły kolejne trudności.

Przedstawiciele lotniska liczą, że rok 2021 będzie dla podróżnych znacznie lepszy. Wiele zależeć będzie oczywiście od aktualne sytuacji pandemicznej, ale już teraz w planach jest przywrócenie kolejnych połączeń.

– Liczymy na to, że 2021 rok przyniesie zmianę na lepsze, a ograniczenia będą krok po kroku znoszone – dodaje Dariusz Kuś. - Trudno dziś przewidzieć, kiedy to się stanie. Trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że ruch lotniczy będzie przywracany stopniowo. Przewoźnicy są do tego przygotowani, choć na pewno nie od razu wrócą do oferty sprzed pandemii. Z drugiej strony, sezon letni 2020 pokazał, że podróżni czekają na pełniejszą ofertę. Istnieją więc przesłanki, by przypuszczać, że branża lotnicza relatywnie szybko się odbuduje.

Pasażerowie wrocławskiego lotniska mają obecnie do dyspozycji 3 połączenia sieciowe: do Frankfurtu (Lufthansa), Amsterdamu (KLM) oraz Warszawy (PLL LOT). W ofercie tanich przewoźników znajdują się również połączenia do Dublina oraz Palermo (Ryanair), a także do Oslo, Sztokholmu, Eindhoven, Reykjaviku, Kijowa, Lwowa i Charkowa (Wizz Air). Skorzystać można również z oferty biur podróży. W tym sezonie zimowym do wyboru są Zanzibar w Tanzanii, Antalya w Turcji oraz Marsa Alam i Hurghada w Egipcie.

Latem 2021 roku może zostać przywróconych nawet 9 na 10 połączeń. Oczywiście sieć połączeń będzie zależeć od tego, jakie ograniczenia będą obowiązywać w poszczególnych krajach. W związku z pandemią połączenia regularne do niektórych krajów mogą być czasowo zawieszane.

- Sytuacja związana z pandemią i ewentualne obostrzenia mogą zmusić linie lotnicze do modyfikacji planów - zaznacza prezes Portu Lotniczego Wrocław. - Uruchomienie poszczególnych kierunków będzie też uzależnione od zainteresowania ze strony podróżnych. W tej chwili najważniejsze jest jednak to, że zapowiadane połączenia są już dostępne w systemach rezerwacyjnych przewoźników.

Sonda
Czy podróżujesz podczas epidemii COVID-19?
Park iluminacji w zamku Topacz