Do odkrycia doszło kiedy pracownicy urzędu postanowili posprzątać strych i piwnicę, gdzie przez lata zgromadziło się mnóstwo nieużywanych przedmiotów. Na przerażające znalezisko trafiła sama wójt gminy Janina Gawlik.
Polecany artykuł:
- Sięgnęłam po pierwszą rzecz, która leżała na górze. Odwinęłam papier, a tam ludzka czaszka - opowiedziała wójt gminy dziennikarzom TVN 24.
Szczątki sprzed lat
O sprawie zawiadomiono policję i prokuraturę. Kości zostały przewiezione na badania do Zakładu Medycyny Sądowej we Wrocławiu. Wstępnie ustalono, że szczątki są stare, najprawdopodobniej pochodzą z okresu międzywojennego.
>>> Antysemickie hasła w dniu obchodów wyzwolenia Auschwitz-Birkenau? Prokurataura zbada nagrania z marszu Piotra Rybaka i narodowców [WIDEO]
Teraz śledczy próbują dociec jak to się stało, że znalazły się w urzędzie w Kostomłotach. Ważny może okazać się fakt, że do piwnicy, gdzie znajdowały się szczątki mógł wejść każdy, także petenci przychodzący coś załatwić do urzędu.