Martwy 48-latek na ławce we Wrocławiu. Nikt nie zauważył, że umiera?!

i

Autor: SHUTTERSTOCK / Zdjęcie ilustracyjne Martwy 48-latek na ławce we Wrocławiu. Nikt nie zauważył, że umiera?!

Martwy 48-latek na ławce we Wrocławiu. Nikt nie zauważył, że umiera?!

2022-01-17 12:28

W niedzielę (16 stycznia) rano na ławce we Wrocławiu znaleziono ciało 48-letniego mężczyzny. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Wiele wskazuje na to, że mężczyzna długo umierał, ale nikt tego nie zauważył.

Do makabrycznego odkrycia doszło w niedzielę (16 stycznia) rano. Na jednej z ławek w okolicach al. Hallera na wrocławskich Krzykach przechodzień natknął się na ciało mężczyzny. Na miejsce wezwane zostały służby ratunkowe, ale lekarzowi nie pozostało nic innego jak stwierdzenie zgonu.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zgonu doszło bez udziału osób trzecich. Prawdopodobną przyczyną zgonu 48-letniego mężczyzny była niewydolność krążeniowa spowodowana wychłodzeniem organizmu – powiedział nam sierżant sztabowy Paweł Noga z wrocławskiej policji.

Śmierć dwóch mężczyzn przed izbą wytrzeźwień we Wrocławiu [ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ]

Kolejne zgony we wrocławskiej izbie wytrzeźwień. Nie żyją dwaj bezdomni.

Wiele wskazuje więc na to, że mężczyźnie można było pomóc, niestety nikt w porę nie zauważył, że 48-latek umiera.

Sonda
Jakiej chcesz zimy 2022?