Dzik padł na terenie, który należy do pobliskiej parafii i to do jej proboszcza należało usunięcie zwierzyny. Dzika zauważyła przypadkowa osoba i zgłosiła sprawę do Centrum Zarządzania Kryzysowego. Po kilku dniach ostatecznie dzika usunęła gmina.
- Właściciel może zwrócić się o pomoc do gminy, ale koszt usunięcia zwłok zwierzęcia leży po jego stronie - mówi Małgorzata Szafran z Centrum Zarządzania Kryzysowego we Wrocławiu. - Ustawa, która została opracowana w 2008 roku o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi w sposób jednoznaczny nakłada obowiązek usuwania zwłok zwierząt. Chodzi zarówno o zwierzęta domowe, jak i gospodarskie czy dzikie. Ustawa nakłada obowiązek usuwania ich na posiadacza zarządzającego nieruchomością na terenie, na którym zwierzę padło - dodaje Małgorzata Szafran.
>>> Złodziej ukradł pompę insulinową czterolatce z Wrocławia! Naraził życie dziecka na niebezpieczeństwo
Czy zagraża nam Afrykański Pomór Świń?
Wrocławianie nie mają pojęcia gdzie dzwonić w przypadku znalezienia martwej zwierzyny, tymczasem martwe zwierzęta mogą nieść zagrożenia dla zdrowia ludzi.
- Nie wiem co bym zrobiła - przyznaje jedna z zapytanych.
- Sprawdziłbym w internecie. Zadzwoniłbym pod 112 - dodaje inny.
W Polsce panuje epidemia afrykańskiego pomoru świń, czyli groźnej choroby, której nosicielami są dziki. Znalezione zwłoki dzików powinny być badane pod tym kontem przez Głównego Lekarza Weterynarii i tak też będzie w tym przypadku.
Posłuchaj materiału reporterki Radia ESKA Justyny Bortnik: