Banknoty z PRL-u mogą być wiele warte
Pieniądze, którymi obecnie płacimy w naszym kraju, funkcjonują niemal 30 lat. Mało już jednak kto pamięta, że kiedyś w Polsce 2 złote było… papierowe. Przez lata Polski ludowej banknoty się zmieniały, by z czasem – już w początkach wolnej Polski – dojść do nominału 2 milionów złotych. Gotowy był już nawet banknot o nominale 5 milinów złotych, ale ostatecznie nie wszedł w życie.
Przypomnijmy, że 30 października 1950 ludzie niemal z dnia na dzień stracili swoje oszczędności. Na wymianę starych pieniędzy mieli tylko kilka dni, a i tak odbywała się ona po niekorzystnym kursie. Kolejna wielka zmiana odbyła się pod koniec 1974 roku, kiedy wprowadzono nowe banknoty z serii „Wielcy Polacy”.
Banknoty z okresu Polski ludowej przeżyły PRL, bowiem obowiązywały jeszcze przez wiele lat po transformacji ustrojowej. Ich żywot zakończyła wielka denominacja z roku 1995, choć płacić nimi można było jeszcze ponad rok, do 31 grudnia 1996 r.
Dziś o starych pieniądzach mało kto pamięta, młodsze pokolenia nawet ich nie poznały. Czasem tylko ktoś znajdzie banknoty z Waryńskim, Kopernikiem czy Chopinem, na strychu czy piwnicy. Okazuje się, że choć nie można nimi płacić od dziesiątków lat, wciąż mogą być sporo warte. A im starsze, tym… droższe.
Stare pieniądze, również z PRL, są wielką gratką dla kolekcjonerów, którzy są gotowi zapłacić za niektóre egzemplarze naprawdę duże pieniądze. Pamiętajmy jednak, że banknoty muszą być w dobrym stanie.
Ile można dostać za stare banknoty?
Na cenę starych pieniędzy wpływ mają różne czynniki. Jak wspomnieliśmy, ważny jest stan – najlepiej, gdyby były nieużywane. Ważne są ponadto rok produkcji, nominał i rzadkość występowania. Szczególnie pożądane mogą być egzemplarze, które wyróżniają się, np. unikatowym lub nietypowym numerem seryjnym.
Na portalach aukcyjnych, także tych fachowych, ceny wahają się od kilkunastu, kilkudziesięciu złotych – przez te za kilkaset złotych - po okazy, za które właściciele żądają nawet kilku bądź kilkunastu tysięcy złotych.