Mateusz Morawiecki w Dzierżoniowie. Na ulicach wybrzmiało "J***ć PiS" [WIDEO]
Premier pojawił się w Dzierżoniowie ok. 17.00. Część mieszkańców wiedziała o wizycie i w mediach społecznościowych wymieniała się informacjami. Na trasie do siedziby firmy LIBRA ustawiło się do kilkudziesięciu osób z transparentami i megafonami.
W pewnym momencie wśród manifestujących zjawili się także sympatycy Strajku Kobiet. Na ulicach Dzierżoniowa zaroiło się od przeciwników partii rządzącej.
- Dostaliśmy informację, że zaplanowana jest wizyta premiera i postanowiliśmy z tego skorzystać, żeby wyrazić swoją opinię nt. działania rządu - komentuje dla SE.pl jeden z uczestników zgromadzenia, Pan Grzegorz. - Premier przyjechał na Strefę Ekonomiczną ok. 17.00. Wewnątrz, w budynku był jakieś 2 godziny. W środku było TVP, a na zewnątrz TVN, z zewnątrz nic więcej nie mogliśmy zobaczyć - dodaje.
Według relacji uczestników, policja nie interweniowała wobec żadnej z grup protestujących.
Zobacz więcej: Strajk Kobiet w Warszawie: Na ulicach BARDZO DUŻO policji! Z megafonów lecą kolejne komunikaty. Czy jest bezpiecznie? [RELACJA NA ŻYWO]
Polecany artykuł: