24-latek z Legnicy z 14-letnią Laurą skontaktował się przez internet. Chciał się z nią umówić, mimo że nastolatka poinformowała go ile ma lat. Wtedy dziewczyna skontaktowała się z Krzysztofem Dymkowskim.
"Mężczyzna chciał przespać się u dziewczynki w domu, wykąpać razem z dzieckiem, wypić piwko i uprawiać seks w zabezpieczeniu" - relacjonuje na Facebooku "łowca pedofilów".
O sprawie została powiadomiona policja i urządzono zasadzkę. Dziewczyna przyszła na miejsce spotkania. Pojawił się też 24-latek, który specjalnie w tym celu przyjechał do Wrocławia pociągiem z Legnicy. Miał ze sobą piwa w foliowej torbie.
"Obstawiliśmy miejsce pułapki, podejrzany był bardzo ostrożny, chodził i 'obcinał' pozorantkę. Gdy podszedł i się przywitał, został błyskawicznie zatrzymany" - relacjonuje Krzysztof Dymkowski.
>>> Pożar w kamienicy przy Kleczkowskiej we Wrocławiu. Trzy osoby nie żyją [AUDIO]
O sprawie zawiadomiona została prokuratura. Legniczanin podejrzany jest o usiłowanie złożenia propozycji seksualnej małoletniemu poniżej piętnastego roku życia.