Miał jechać BMW 209 km/h na S8, ale został uniewinniony. Poszło o guzik na videorejetratorze

i

Autor: Dolnośląska policja Miał jechać BMW 209 km/h na S8, ale został uniewinniony/zdjęcie ilustracyjne

Sąd nie miał wątpliwości

Miał jechać BMW 209 km/h na S8, ale został uniewinniony. Poszło o guzik na videorejetratorze

2023-04-06 17:14

Sąd we Wrocławiu uniewinnił kierowcę BMW, który był oskarżony o to, że przekroczył prędkość na S8 we Wrocławiu o 89 km/h! Złamanie przepisów zarejestrował bowiem prędkościomierz typu PolCam, który budzi sporo kontrowersji. W tym przypadku policjanci użyli nielegalnego, niebieskiego guzika.

Wrocław. Kierowca uniewinniony za przekroczenie prędkości

Do zdarzenia doszło 15 stycznia 2020 roku na drodze ekspresowej S8 we Wrocławiu. Kierowca BMW miał jechać na odcinku, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 120 km/h, aż 209 km/h! Na początku marca 2023 roku przed Sądem Rejonowym dla Wrocławia-Fabrycznej zapadł jednak wyrok uniewinniający kierowcę.

- Jedynym możliwym rozstrzygnięciem w tej sprawie jest uniewinnienie obwinionego z uwagi na to, że pomiar został wykonany przez urządzenie w takim trybie i taki sposób, który budzi wątpliwości co do tego, że została zmierzona prędkość obwinionego w sposób prawidłowy i że prędkość, którą podało urządzenie PolCam jest prędkością wiarygodną, z jaką miał się obwiniony poruszać. Wynika to z faktów dołączonych decyzji i dokumentów Głównego Urzędu Miar, który dopuścił to urządzenie tylko i wyłącznie do pracy w trybie ręcznym, natomiast nie w trybie automatycznym – relacjonuje słowa sędzi portal skarga.com.

Wyrok jest prawomocny, bowiem żadna ze stron nie odwołała się od niego. Dlaczego sąd nie miał wątpliwości, choć policyjny videorejestrator nagrał wykroczenie?

Poszło właśnie o PolCam 2006, czyli popularny videorejestrator – urządzenia z kamerą i monitorem – montowany w policyjnych radiowozach. Nagrywa on jadące przed radiowozem pojazdy jednocześnie kontrolując prędkość policyjnego wozu. Od dłuższego czasu budzi jednak kontrowersje.

Chodzi o tryb działania urządzenia. Zgodnie z decyzją Głównego Urzędu Miar, policja może kontrolować prędkość tylko w trybie ręcznym, który uruchamia się guzikiem pomarańczowym. Tryb automatyczny – guzik niebieski - jest nielegalny.

W trybie ręcznym policjant musi uruchomić urządzenie (pomarańczowym guzikiem) na początku i na końcu pomiaru, radiowóz musi w tym czasie jechać z taką samą prędkością jak kontrolowany samochód. W trybie automatycznym, uruchamianym niebieskim przyciskiem, pomiar dokonywany jest na ustalonym wcześniej odcinku (np. 100 metrów) i może być przez to mniej dokładny.

Gdy okazało się więc, że we wrocławskiej sprawie policjanci – jak sami przyznali przed sądem - kontrolowali prędkość po wciśnięciu „niebieskiego guzika”, sąd nie miał wątpliwości, że należy kierowcę uniewinnić.

Nielegalne wyścigi we Wrocławiu. Pościg i policyjny helikopter w akcji