Wrocław. Ruszył proces prawniczki oskarżonej o serię podpaleń
W piątek (21 czerwca) przed wrocławskim sądem rozpoczął się proces w bulwersującej sprawie 82-letniej radcy prawnej Marii P. Kobieta oskarżona jest o podpalenie łącznie pięciu wiat śmietnikowych, przy czym jednej, przy ul. Mielczarskiego, dwukrotnie. W wyniku podpaleń straty spółdzielni mieszkaniowej, do której należą wiaty, wyniosły łącznie około 70 tys. zł – wynika z aktu oskarżenia.
Podczas piątkowej rozprawy kobieta nie przyznała się do zarzutów. W składanych wyjaśnienia twierdziła m.in., że pożary wybuchły w innym czasie, niż ten wskazany w akcie oskarżenia lub że materiał, z których wykonano wiatę, nie mógł „ulec zwęgleniu”, jak sformułowano to w zarzutach.
Maria P. powiedziała również, że spółdzielnia mieszkaniowa „czerpała korzyści z pożarów wiat śmietnikowych”. - Ponadto chciała na mnie dokonać lincz z tego powodu, że przyglądam się sposobowi zarządzania, domagam się dokumentów, prowadziłam procesy w zawiązku z nieprawidłowościach związanych z wprowadzaniem opłat – powiedziała oskarżona.
Według mieszkańców Biskupina, którzy obserwowali przebieg rozprawy, pierwsze podpalenia wiat śmietnikowych zanotowano w 2019 r. Obwiniają oni P. o dokonanie od tego czasu ok. 60 podpaleń.
Kobiecie grozi do pięciu lat więzienia.