Młode kobiety uciekły przed wojną. We Wrocławiu spotkał je straszny los

i

Autor: Shutterstock Młode kobiety uciekły przed wojną. We Wrocławiu spotkał je straszny los

Podejrzanemu grozi 25 lat!

Młode kobiety uciekły przed wojną. We Wrocławiu spotkał je straszny los

2023-05-16 11:54

To się w głowie nie mieści. Młode Ukrainki uciekły przed wojną, ale we Wrocławiu wpadły w łapy swojego rodaka Vasyla H. 61-latek został oskarżony przez wrocławską prokuraturę o handel ludźmi i gwałty.

Koszmar rozegrał się w okresie od maja do sierpnia 2022 r. Wtedy do Wrocławia przybyły tysiące uchodźców z Ukrainy, którzy uciekali przed wojną. Niestety, znaleźli się tacy, którzy wykorzystali sytuację uchodźców do strasznych celów. Wśród nich znalazł się Vasyl H., któremu prokuratura zarzuca, że wraz z innymi osobami, zwerbował do pracy polegającej na świadczeniu usług seksualnych dwie małoletnie Ukrainki. - Oskarżony wykorzystał przy tym krytyczne położenie młodych kobiet, wynikające z konieczności ucieczki z Ukrainy przed wojną i braku środków finansowych, pozwalających im na samodzielną egzystencję w Polsce – mówi prok. Anna Placzek-Grzelak, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Mężczyzna groził młodym kobietom, że powiadomi ich rodziny o świadczeniu usług seksualnych i ujawnieni erotyczne zdjęcia. Na tym jednak zwyrodnialec nie poprzestał. Stosował wobec swoich ofiar przemoc oraz kilkunastokrotnie zgwałcił młode kobiety. - Jednocześnie we wskazanym okresie oskarżony Vasyl H. utrwalał treści pornograficzne z udziałem małoletnich poprzez wykonywania zdjęć oraz nagrań – dodaje prok. Anna Placzek-Grzelak.

61-latkowi grozi teraz spora odsiadka. Nie tylko ze względu na karygodny i wysoce szkodliwy społecznie charakter czynów jakich się dopuścił. - Ze względu na treść art. 72 ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa , który stanowi, że skazując sprawcę, który w czasie trwania konfliktu zbrojnego na terytorium Ukrainy popełnił przestępstwo, o którym mowa w art. 189 a § 1 kk, wskazać należy, że za zarzucane oskarżonemu czyny grozi kara wysokości od lat 10 do lat 15 albo kara 25 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia rzeczniczka prokuratury.

Kierowcy byli obojętni, zareagował tylko motorniczy MPK Wrocław. Zatrzymał tramwaj, ściągnął staruszkę z torów