TV
Pogoda
Wideo
Od początku roku na Dolnym Śląsku zanotowano ponad 200 zgłoszeń oszustw i wyłudzeń. Najczęściej ich ofiarom padają seniorzy i dzieci. Najpopularniejsze są metody na wnuczka, prokuratora czy policjanta. Dlatego Wojewódzka policja we Wrocławiu wraz z MPK i młodzieżą z klas policyjnych rozpoczęli akcję "komunikacją do bezpieczeństwa". W piątek młodzież rozmawiała z pasażerami MPK i rozdała informatory. Akcja będzie powtarzana.
Czytaj także: Jest wyrok w sprawie parkowania na zielonych kopertach! Tymczasem Wrocław się z nich... wycofuje
- Nie należy trzymać dokumentów, kluczy czy pieniędzy w tylnej kieszeni. Obowiązkowo zamykać torebkę i zdejmować plecak. Ale przede przede wszystkim obrócić się, zobaczyć kto stoi za nami. Wtedy taka osoba traci anonimowość - radzi Krzysztof Zaporowski, rzecznik wojewódzkiej policji we Wrocławiu.
MPK dba o bezpieczeństwo swoich pasażerów chociażby szkoląc swoich kierowców i używając monitoringu. Do niebezpiecznych sytuacji dochodzi kilkadziesiąt razy w skali roku i ta liczba cały czas się zmniejsza. Rzecznik MPK, Aleksander Łoś informuje, że to prawdopodobnie dzięki licznym kampaniom.
Okazuje się, że monitoring zamontowany w tramwajach i autobusach służy nie tylko bezpieczeństwu wewnątrz pojazdów, ale pomaga stróżom prawa w rozwiązywaniu także innych zagadek:
- Czy to kradzieży samochodów, czy to napadów, codziennie dostajemy prośby od prokuratury, policji o udostępnienie monitoringu - mówi Krzysztof Balawejder, prezes wrocławskiego MPK.
Na kartkach informacyjnych znalazły się porady dla seniorów, a także dla juniorów o bezpieczeństwie zarówno w tramwaju jak i w sieci.
Zobacz też: Na wrocławskich ulicach pojawią się nowe autobusy MPK
