MPK Wrocław: Zabrał dziewczynie szpilki i uciekł. Kazał szukać się na Facebooku

Do niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek nad ranem. Dziewczyna jechała autobusem wraz z koleżanką, kiedy na jednym z przystanków dosiadł się do nich nieznajomy chłopak.

Szybko nawiązali kontakt, zaś niewinna z pozoru rozmowa nie zapowiadała zaskakującego finału. W pewnym momencie chłopak porwał bowiem buty, które zmęczona dziewczyna zdjęła wcześniej z nóg. Przed wyjściem krzyknął do niej, aby znalazła go na Facebooku.

Historia jak z "Kopciuszka"

Dziewczyna opisała historię na profilu Spotted: MPK Wrocław, prosząc o zwrot butów. Teraz losami Bosej Spotterki żyje cały internet.

Niżej prezentujemy treść wiadomości (pisownia oryginalna):

"Witam! Poszukuję chłopaka, który dziś (tj. 14.06.2015) ukradł mi buty (czarne sandałki) w autobusie linii 113 jadącego między 5 a 6 rano w stronę Krzyków. Dość wysoki, brunet, brązowe oczy, zarost na twarzy. Wsiedliśmy razem (ja, moja koleżanka i Ty) na przystanku Świdnicka. Wracałyśmy z imprezy, buty zdjęłam bo nogi odmówiły posłuszeństwa po kilku godzinach chodzenia w 14 cm szpilkach, nieważne.

Całą drogę rozmawialiśmy, w sumie głównie się śmiałeś, wysiadając na przystanku Śliczna szybko wziąłeś moje buty i wybiegłeś mówiąc 'Znajdź mnie na Facebooku' (!? :d) Strasznie chciałabym je odzyskać, nie wiem czy zrobiłeś to bo chcesz mnie jeszcze zobaczyć czy może chciałeś zrobić ze mnie współczesnego Kopciuszka bez obu pantofelków albo lubisz nosić szpilki kiedy nikt nie patrzy ale baaardzo proszę o kontakt. :>

Mam nadzieję że jeszcze ich nie sprzedałeś. Pokazałeś mi swój dowód osobisty, niestety nie zapamiętałam całości danych, nie sądziłam że będą mi potrzebne.. Kojarzę, że chyba masz na imię Marcin. Jeśli to czytasz zlajkuj post albo napisz do Spotted. ; ) Bosa spotterka".

Jak myślicie, jaki finał będzie mieć ta historia?