"Smakowite bułeczki w biedronce na blokach" - tak opisano fotografie z Chojnowa.
Internauci nie kryją oburzenia. Niektórzy twierdzą, że to oszustwo, bo mysz jest domowa. Inni piszą, że myszy widzieli także w sklepach Biedronki we Wrocławiu.
Wiele osób też żartuje. Pojawiają się wpisy typu: "Nie było chętnych, zatrudnili myszkę do wykładania towaru i od razu wielkie halo. Trochę tolerancji dla braci mniejszych" czy "W Biedronce lubią zwierzątka... A to tylko żywy Gang Słodziaków...".
Ten ostatni komentarz to nawiązanie do akcji Biedronki, która polega na zbieraniu naklejek i wymianie ich na maskotki.
>>> Złodziej w przebraniu okradał studentów we Wrocławiu! Nie uwierzycie co kupował używając cudzych kart do bankomatu!
Będą kontrole
Przedstawiciele Biedronki zapewnili w portalu o2, że będą dodatkowe kontrole w dwóch sklepach w Chojnowie: przy ul. Kolejowej i ul. Legnickiej.
W oświadczeniu wydanym przez szefostwo sieci czytamy:
"W naszej sieci posiadamy procedury dotyczące regularnej profilaktyki i zwalczania szkodników. Zgodnie z nimi, wyspecjalizowane firmy zewnętrzne minimum raz na kwartał dokonują kontroli w każdym sklepie pod kątem ewentualnego występowania szkodników oraz w zakresie sprawdzenia stanu wszystkich urządzeń zabezpieczających przed nimi. Dodatkowo personel sklepu na bieżąco weryfikuje, czy w placówce zauważono jakiekolwiek oznaki pojawienia się szkodników. Sytuacje niestandardowe są zgłaszane do firmy deratyzacyjnej przydzielonej do danego sklepu w celu niezwłocznego dokonania deratyzacji, dezynfekcji lub dezynsekcji. W tym miejscu należy również podkreślić, że każda placówka jest wyposażona w specjalne karmniki deratyzacyjne, które również mają przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się szkodników. Powyższe procedury dotyczą wszystkich naszych sklepów, w tym również tych zlokalizowanych w Chojnowie".