Dłużnicy używają między innymi wymówki na kota

i

Autor: Pikabum/PD/pixabay.com Dłużnicy używają między innymi wymówki na kota

Na kota, raka czy na żonę. Dłużnicy z Dolnego Śląska mają zaskakujące wymówki! [AUDIO]

2017-08-13 8:45

Bo kot wpadł pod samochód, bo kupiłem żonie buty, bo to żona płaci rachunki... Krajowy Rejestr Długów sporządził listę najpopularniejszych wymówek dłużników. Choć raport dotyczy głównie zadłużonych przedsiębiorców, to podobnie brak spłaty należności tłumaczą także osoby prywatne.

Wymówki dłużników to zazwyczaj kłamstwa, a kłamać nie warto.

- Dla wierzyciela taka wymówka jest zasłoną dymną, przez którą trudno zobaczyć prawdziwy powód braku zapłaty. Zupełnie nie ma z tym problemu windykator, który potrafi odróżnić czy dłużnik mówi prawdę czy jest to po prostu wymyślona historyjka - przekonuje Adam Łącki, prezes zarządu Krajowego Rejestru Długów.

Dolny Śląsk zagłębiem dłużników

Jest co spłacać. Dolnośląskie firmy są w polskiej czołówce pod względem wielkości zadłużenia.

- 20579 firm z województwa posiada prawie 80 tysięcy zobowiązań wobec swoich wierzycieli na łączną kwotę ponad 628 milionów złotych - wylicza Adam Łącki.

To tylko zaległości zgłoszone do rejestru dłużników. Specjaliści szacują, że rzeczywista kwota jest większa.

Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Damiana Bonarka:

Czytaj także: Dwa miejsca z Dolnego Śląska mogą zostać nowymi cudami Polski. Pomóż im wygrać! [WIDEO, ZDJĘCIA]