Na Psim Polu odkryto dziuplę z kradzionymi przedmiotami za 150 tys. zł. Złodzieje kradli m.in. rowery

Policjanci z wrocławskiego Psiego Pola namierzyli miejsce, w którym przechowywano przedmioty mogące pochodzić z kradzieży na terenie Polski i Niemiec.

>>> Mistrz Szurkowski walczy o zdrowie. Sąsiedzi i przyjaciele z rodzinnej wsi organizują dla niego rajd [AUDIO]

- Podjęte przez funkcjonariuszy czynności, skutkowały zabezpieczeniem mienia o wartości blisko 150 tys. złotych, a także zatrzymaniem trzech osób, których związek ze sprawą jest teraz szczegółowo wyjaśniany - informuje asp. szt. Paweł Petrykowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Złodzieje mieli gust. Wybierali drogie przedmioty

Funkcjonariusze znaleźli m.in. kilkanaście markowych rowerów, w tym rowerów z napędem elektrycznym, a także kosiarki, piły i ubijarki.

- Wstępna identyfikacja wykazała, że co najmniej część z nich pochodzi z kradzieży na terenie Polski i Niemiec. Obecnie, policjanci sprawdzają m.in. pochodzenie pozostałego, zabezpieczonego mienia oraz ustalają udział osób zatrzymanych w tym przestępczym procederze - wyjaśnia asp. szt. Paweł Petrykowski.

Za kradzieże oraz paserstwo zatrzymanym grozi do 5 lat więzienia. 

Czytaj także: We Wrocławiu powstanie Pomnik Niepodległości. Miasto zaprezentowało zwycięski projekt [AUDIO, ZDJĘCIA, WIZUALIZACJA]