- Film to historia rodzeństwa, Adasia i Anetki, którym choruje mama. To połączenie techniki mega nowoczesnej, czyli kreowania scenografii na bazie animacji komputerowej z techniką klasyczną animacji rysunkowej, gdzie każda postać jest rysowana ołówkiem - wyjaśnia Daniel Zduńczyk, twórca animacji.
Przyznaje on jednak, że największym problemem nie była sama praca twórcza, a znalezienie pieniędzy na zrobienie "Złotych kropli".
Zobacz film reporterki Radia ESKA Eweliny Wąs:
Maciej Stuhr: "Czuję, że też tworzyłem tę bajkę"
- Po raz pierwszy przy użyczaniu głosu czuję się również współtwórcą. To, czy powiem coś na śmiesznie czy na poważnie, uruchamiało wyobraźnię grafików - mówi Maciej Stuhr, który w filmie gra Znajdę.
Powód to specyficzny sposób pracy przy "Złotych kroplach".
- Jak już mieliśmy głosy, to znowu wróciliśmy do postaci, które modyfikowaliśmy pod wizerunek aktora, więc na przykład król grany przez Andrzeja Grabowskiego bardzo go przypomina.
Premierowy pokaz specjalny animacji odbędzie się w poniedziałek, 30 maja w Dolnośląskim Centrum Filmowym. Do kin animacja wejdzie dwa dni później, w Dzień Dziecka.
Zobacz zwiastun filmu: