Nazwała uchodźców „brudasami”, musiała pożegnać się z ZUS-em. To nie koniec kłopotów oleśniczanki

i

Autor: Tomasz Golla Nazwała uchodźców „brudasami”, musiała pożegnać się z ZUS-em. To nie koniec kłopotów oleśniczanki

Pracowała w ZUS i nazwała Ukraińców "brudasami" i że "chcą pobierać socjale". Tłumaczyła że ma rację. Będą zarzuty?

2022-04-11 17:41

Nazwała uchodźców z Ukrainy „brudasami”, którzy chcą w Polsce „pobierać socjale”. Nie był to jej jedyny komentarz w tym stylu. Teraz ponosi tego srogie konsekwencje. Szefostwo ZUS nie chce, żeby kobieta pracowała w tej instytucji. Młodą oleśniczanką zainteresowała się również prokuratura.

Zaczęło się od obrzydliwego wpisu na Facebooku. Łucja S., młoda oleśniczanka, nazwała w nim uchodźców z Ukrainy „brudasami”, którzy w Polsce chcą „pobierać socjale”. Sprawą zainteresował się Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który złożył w tej sprawie zawiadomienia do prokuratury. Zwłaszcza że nie był to jedyny wpis kobiety w podobny stylu.

Samolot z uchodźcami przyleciał do Wrocławia

- Gdy ujawniliśmy jej rasistowskie wpisy w mediach społecznościowych, zadzwoniła do nas i śmiała się, że nic jej nie zrobimy. Teraz zobaczymy czy będzie jej do śmiechu. Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy na nasz wniosek właśnie wszczęła dochodzenie w tej sprawie. Chodzi o naruszenie art 257 kodeksu karnego, za co grozi kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności – poinformował Ośrodek.

Wrocław. Bastion Sakwowy - stan obecny i wizualizacje. ZOBACZ GALERIĘ PONIŻEJ.

Poniosły ją emocje

Na tym jednak nie koniec. Z kobietą skontaktował się lokalny portal MojaOlesnica.pl, która jednak nie tylko nie odcięła się od swojego „sławnego” wpisu, ale dalej brnęła w antyukraińską narrację. - To był jeden z kilku moich komentarzy. Pisałam, dlaczego mam takie zdanie na ich temat, że oni mordowali Polaków. Bo gdziekolwiek otworzy się stronę czy kanał, jest coś o Ukrainie. Ludzie, którzy nie chcą pomagać, są uznawani za zwyrodnialców. A oni mają życie lepsze niż niejeden Polak – powiedziała kobieta dodając, że słowa "brudasy" użyła, kiedy poniosły ją emocje.

Swoją postawę oleśniczanka tłumaczyła m.in. tym, że pracuje w jednym z urzędów i „wie, ile Ukraińcy dostają”. Szybko okazało się jednak, że jest to praca w… ochronie w jednej z jednostek Zakładu Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu.

Szybka reakcja ZUS-u

ZUS zaprzecza, żeby kobieta miała jakikolwiek dostęp do danych dotyczący uchodźców. - Biorąc pod uwagę zaangażowanie naszych pracowników, chęć niesienia pomocy i wsparcie, jakie, na co dzień okazują uchodźcom - uznajemy za całkowicie niewłaściwe wypowiedzi obrażające osoby, które musiały uciekać do Polski przed wojną. Dlatego występujemy do firmy ochroniarskiej z żądaniem odsunięcia tej pracownicy od pełnienia służby w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych – cytuje Iwonę Kowalską-Matis, rzeczniczkę wrocławskiego oddziału ZUS, portal MojaOlesnica.pl.

Sonda
Czy Wrocław powinien przyjąć wielu uchodźców z Ukrainy?