Niedoszły samobójca zablokował trasę S8

i

Autor: pixabay.com

Niedoszły samobójca zablokował trasę S8. Kierowcy krzyczeli, żeby skoczył!

2020-11-26 14:43

Desperat, który groził, że skoczy z wiaduktu nad trasą S8, postawił w czwartek na nogi służby ratunkowe z okolic Sycowa. Ruch na trasie pod wiaduktem został wstrzymany, a kierowcy utknęli w ogromnych korkach. Po dwóch godzinach mężczyznę udało się bezpiecznie ściągnąć. Prawdopodobnie był pijany.

W czwartek (26 listopada) przed godz. 10 służby ratunkowe zostały powiadomione o mężczyźnie stojącym na wiadukcie nad trasą S8 pomiędzy węzłami Syców Wschód a Syców Zachód w pobliżu Nowego Dworu. Ok. 30-letni mężczyzna groził, że skoczy z wiaduktu i się zabije.

Na miejscu wkrótce pojawiła się policja, straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Gdy mężczyzny nie udało namówić się do zejścia, wezwano zespół negocjatorów. Ruch na trasie S8 pod wiaduktem został wstrzymany. Zamknięte dla ruchu zostały obie jezdnie. W krótkim czasie na drodze utworzyły się ogromne korki.

Jak informuje serwis Oleśnica24, kierowcy, którzy utknęli w korkach w większości nie byli z tego faktu zadowoleni. Część miała krzyczeć, żeby mężczyzna w końcu skoczył, inni z kolei sugerowali, żeby go… zastrzelić.

Wszystko wskazuje na to, że grożący samobójstwem mężczyzna był pijany. Świadkowie widzieli, że miał przy sobie piwo. W końcu ok. godz. 11.45 mężczyznę udało się bezpiecznie ściągnąć z wiaduktu.

Strażacy uratowali dziewczynę z tonącego auta