"Informuje się mieszkańców gminy Platerówka o istniejącej możliwości wałęsania się niedźwiedzicy wraz z małymi na terenie powiatu lubańskiego, w tym gimny Platerówka. W związku z powyższym prosi się o zachowanie ostrożności, a w przypadku napotkania zwierzęcia zgłoszenia tego faktu na numer alarmowe" - tak można przeczytać w ogłoszeniach rozwieszanych przez urzędników z Platerówki.
Możemy mieć do czynienia z uciekinierem z cyrku
Leśnicy z tej części Dolnego Śląska, w rozmowie z dziennikarzem TVN 24, twierdzą, że nigdy wcześniej nie widziano na tym terenie niedźwiedzi. Ten, o którym mowa może być więc zbiegiem z cyrku lub prywatnej hodowli.
Kilka tygodni temu ktoś powiadomił strażników miejskich z Lubania, że widział niedźwiedzia, ale było to jedyne tego typu zgłoszenie. Jeden z okolicznych mieszkańców, były myśliwy z 14-letnim stażem, twierdzi, że widział te zwierzęta w polu rzepaku. Nagrał nawet film, na którym je uwiecznił. Wideo zarejestrowane jest jednak z dużej odległości i nie pozwala na pierwszy rzut oka stwierdzić, że były to niedźwiedzie.
Leśnicy z Nadleśnictwa Świeradów nie znaleźli żadnych tropów ani śladów tych zwierząt. Film ma być teraz przeanalizowany przez ekspertów.