Nielegalne odpady medyczne, które mogą zatruć wodę. Na Dolny Śląsk przyjechały kolejne transporty zużytych igieł i strzykawek! [ZDJĘCIA, AUDIO]

2017-06-13 11:37

Igły i opakowania po niemieckich lekarstwach w kopalni piasku w Pawłowie Trzebnickim zauważyli okoliczni mieszkańcy. Zaalarmowali odpowiednie służby. Mimo tego przyjechały kolejne transporty potencjalnie toksycznych śmieci. Istnieje niebezpieczeństwo skażenia wody. Tymczasem spora część okolicznych mieszkańców korzysta z wody zgromadzonej w studniach głębinowych.

Zamiast ubywać, odpadów przybywa. Po piątkowej wizji lokalnej w nocy zwieziono kolejną porcję śmieci. Okoliczni mieszkańcy są w szoku.

- W sobotę dostałam informację, że wyjechała z kopalni Fadroma. Pojechaliśmy sprawdzić. Okazało się, że zostały przywiezione kolejne cztery transporty tych śmieci. Zostało to złożone obok pierwszej kupki, od której zaczęła się cała afera - opowiada Żaneta Błaszak, mieszkanka Pawłowa Trzebnickiego.

Śmieci były zbyt niebezpieczne, dlatego wysypali je z samochodu

Mieszkańców zdenerwował też fakt, że w piątek w kopalni wysypano ładunek z pozostawionej w niej ciężarówki. Taką decyzję podjął Generalny Inspektor Ochrony Środowiska.

- Były próby by odpady zostały przewiezione na któreś z wysypisk. Jednakże żaden z tych punktów ich nie przyjął, z uwagi na to, że może to zagrażać środowisku. Dlatego warszawski GIOŚ zalecił wyrzucenie odpadów na teren kopalni - mówi tłumaczy prokurator Leszek Wojtyła.

W poniedziałek w Pawłowie Trzebnickim pojawili się pracownicy Urzędu Górniczego. Jeśli stwierdzą nieprawidłowości, mogą zadecydować o zamknięciu kopalni.

Posłuchaj materiału Sebastiana Stelmacha:

ZOBACZ podsumowanie tygodnia ESKA INFO:

Czytaj także: Młoda kobieta wypadła z tramwaju na ulicę w centrum Wrocławia. Wiadomo już czemu w pojeździe otworzyły się drzwi