Przemierzają busem trzy Ameryki. Pod koniec sierpnia znaleźli się w totalnej dziczy przy jeziorze Summit w Górach Skalistych w Kanadzie. Do najbliższego miasta było kilka godzin drogi. Okolica kiedyś chętnie odwiedzana, dziś zupełnie wyludniona.
- Już mieliśmy wracać na nocleg kiedy ktoś zauważył, że w jednym z dalej położonych budynków motelu unosi się dym. Szczerze mówiąc początkowo trochę spanikowaliśmy. Baliśmy się, że ktoś tam mieszka, a w Kanadzie jest takie prawo, że każdy może mieć broń - opowiada w filmie Karol Lewandowski, autor vloga "Busem Przez Świat".
Policjanci z kamerami na mundurach będą patrolowali Wrocław. Zaczną jeszcze przed świętami
W końcu podróżnicy zdecydowali się podejść bliżej. Byli bardzo zaskoczeni tym, kogo tam spotkali:
"Chcieliśmy pomóc Panu Waldkowi. Proponowaliśmy pieniądze, jedzenie, sprzęt. Powiedział, że dziękuje, ale niczego nie potrzebuje. Pytaliśmy też, czy nie chce wrócić do Polski. Powiedział, że kocha naturę i tu mu dobrze" - tłumaczył Karol Lewandowski, odpowiadając potem na pytania internautów.