Wrocławianin kupił synowi kurtkę. W kapturze coś dziwnie szeleściło...

i

Autor: diddi4/PD/pixabay.com Wrocławianin kupił synowi kurtkę. W kapturze coś dziwnie szeleściło...

Niespodzianka w dziecięcym ubranku ze sklepu we Wrocławiu. W kapturze kurtki coś dziwnie szeleściło...

2019-01-07 11:40

Bardzo zaskoczony musiał być klient sklepu Smyk we Wrocławiu. W kapturze kurtki, którą kupił synowi odkrył coś, czego być tam nie powinno...

Sprawę opisał portal o2.pl. Czerwoną kurtkę z wozem strażackim na piersi wrocławianin kupił synowi w sobotę 5 stycznia. Po powrocie z zakupów chłopiec przymierzył kurtkę i wtedy okazało się, że w kapturze coś dziwnie szeleści.

Klient rozważał: czy towar po prostu oddać czy rozpruć kaptur i sprawdzić co jest w środku. Zwyciężyła ciekawość.  Po rozpruciu kaptura okazało się, że są tam okruchy po chińskich ciasteczkach razem z opakowaniem oraz papierki po chińskich cukierkach.

Nie ma jeszcze odpowiedzi przedstawicieli sklepu na to wydarzenie.

Widziałeś/aś coś ciekawego we Wrocławiu? Daj nam znać!

Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Wyślij do nas zdjęcia i filmy, chętnie je opublikujemy. Materiały można wysyłać na naszą skrzynkę na Facebooku.

Czytaj także: Szóstka w Lotto we Wrocławiu. Może to ty wygrałeś?

Sprawdź też: Pijany zasnął za kierownicą. Na środku ulicy, w centrum Złotoryi!

ZOBACZ WIDEO: