11 tysięcy osób stanie o godzinie 22.00 w sobotę na starcie nocnego półmaratonu. Mniej więcej godzinę później pierwsi zawodnicy wbiegną na metę. W tym roku - to nowość! - zawodnicy będą finiszować na odrestaurowanym Stadionie Olimpijskim.
- Będą wbiegali przez bramę maratońską. Mamy nadzieję, że poczują się co najmniej tak, jakby kończyli olimpiady - opowiada Wrocław Gęstwa, dyrektor wrocławskiego maratonu. - W Polsce to będzie jedyny bieg, który kończy się na stadionie - dodaje.
Spore utrudnienia w ruchu, zakazy parkowania
W dzień biegu na trasie półmaratonu obowiązywać będzie zakaz parkowania. Znaki informują o tym już teraz.
- Co roku jesteśmy zmuszeni usunąć kilkadziesiąt pojazdów. Nie będą nas przekonywały tłumaczenia typu, że do półmaratonu są jeszcze cztery godziny i że dlatego ktoś może jeszcze stać na trasie biegu. Oznakowanie jest jasne - przekonuje Jacek Wójcik ze straży miejskiej.
Sprawdź w galerii nad tekstem jak w trakcie biegu kursowała będzie komunikacja miejska!
Policja ostrzega, że utrudnienia w ruchu będą ogromne. Na całej trasie półmaratonu czasowo wyłączane będą z ruchu poszczególne odcinki dróg. Utrudnienia w ruchu będą trwały od godziny 21.00 do godziny 2.30 w niedzielę.
Infolinia dla mieszkańców miasta i maratończyków
Tegoroczna nowość. Wszelkich informacji dotyczących 5. PKO Nocnego Półmaratonu można dowiedzieć się dzwoniąc w sobotę pod numery: 573 991 050 i 500 675 606 w godzinach od 9:00 do 22:00.
Posłuchaj materiału reporterki Radia ESKA Pauliny Szymoniak: