Makabrycznego odkrycia w Kłobuczynie pod Głogowem dokonano pod koniec września 2017 roku. Śledztwo wykazało, że 21-latka urodziła dziecko w domowej łazience. Chłopczyk był zdrowy, nie miał wad rozwojowych. Był jednak niedotleniony. W ocenie biegłych, gdyby po urodzeniu został reanimowany i otrzymał specjalistyczną pomoc, przeżyłby.
Anna R. razem z matką Teresą R. włożyły dziecko do worka na śmieci zakopały w dole po starej latrynie. Przed sądem odpowiadały za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia Adama R. i nieumyślne spowodowanie śmierci chłopca, a także za znieważenie jego zwłok.
Sąd: kobiety nie spowodowały śmierci dziecka
Obie kobiety zostały skazane na cztery lata więzienia.
Sąd uznał oskarżone za winne obu zarzucanych im czynów. Zmienił jednak kwalifikację prawną i uznał, że skutkiem zaniechania oskarżonych nie było spowodowanie śmierci dziecka, a jedynie narażenie go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia - informuje w rozmowie z TVN 24 Zbigniew Harasymiuk, szef Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Wyrok nie jest prawomocny. Prokuratorzy nie zdecydowali jeszcze czy będą się od niego odwoływać.