Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w Złotoryi na ul. Kolejowej.
- Kierujący osobową toyotą po dojeździe do przejazdu kolejowego nie zauważył czerwonych świateł ostrzegawczych – informuje sierż. szt. Przemysław Ratajczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. - Dopiero kiedy wjechał na tory dostrzegł opuszczającą się z naprzeciwka zaporę. Postanowił zjechać z torowiska, wycofując swój pojazd, ale w trakcie manewru uszkodził opuszczający się szlaban. Na szczęście kierowcy nic się nie stało.
34-latek został ukarany mandatem karnym.
Policjanci apelują o bezwzględne przestrzeganie zasad opisanych w kodeksie drogowym oraz zdrowy rozsądek i odpowiedzialne zachowanie za kierownicą.