Drogę teoretycznie można już otworzyć, bo jest zgoda na jej użytkowanie. Miało to zresztą nastąpić w grudniu zeszłego roku. Jednak po jej otwarciu ruch musiałby jednak odbywać się przez osiedle, a ono jest do tego nieprzygotowane.
- Została zaplanowana przebudowa drogi na Jerzmanowie. Niestety, tutaj formalności są o wiele bardziej skomplikowane. To dlatego, że ten króciutki odcinek ulicy Jerzmanowskiej, poza tym, że trzeba mu nieco zmienić geometrię i wybudować chodnik, to wiąże się z przebudową sieci podziemnych. Od grudnia trwa procedowanie tych formalności - wyjaśnia Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji.
Tłumy we wrocławskich szkołach jazdy. Wszyscy chcą zdobyć prawo jazdy przed czerwcem [AUDIO]
Odcinek od Granicznej do Piołunowej może zostać otwarty jeszcze wiosną. Cała trasa będzie gotowa jesienią.
- Brakuje tego jednego odcinka, między Średzką a Graniczną. Budowa rozpoczęła się we wrześniu. Były problemy z zezwoleniem na realizację inwestycji drogowej. Jego zakończenie przesądza o zakończeniu całej drogi - opowiada Marek Szempliński.
Chodnik na Jerzmanowskiej, między Osiniecką a Rdestową nie był planowany. O jego budowę wnioskowali mieszkańcy.
Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Damiana Bonarka:
Czytaj także: Obiecywali świetnie płatne posady w Anglii, a tak naprawdę handlowali ludźmi. Ich ofiary musiały pracować jak niewolnicy