Naukowcy z Wydziału Mechanicznego Politechniki Wrocławskiej skonstruowali śluzę do skutecznej izolacji osób zarażonych koronawirusem. Pomysł na jej zbudowanie narodził się po rozmowie z płk. dr. n. med. Robertem Włodarskim, anestezjologiem i zastępcą ds. lecznictwa Komendanta 10. Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy, który zwrócił uwagę na problem skutecznej izolacji pacjentów z COVID-19 - zwłaszcza w placówkach i na oddziałach do tego nie przystosowanych.
Naukowcy z Politechniki Wrocławskiej postawili sobie za cel zbudowania śluzy do szybkiego montażu, która zapewniłaby personelowi medycznemu lepszą ochronę niż kurtyny paskowe, a jednocześnie była tania (do ok. 3 tys. zł) i łatwa w dezynfekcji.
- Zdecydowaliśmy się na konstrukcję z popularnych w przemyśle aluminiowych profili rowkowych zabudowaną ścianami z poliwęglanu komorowego przy użyciu taśmy dwustronnej, dedykowanej do łączenia tego typu materiałów - tłumaczy dr inż. Gustaw Sierzputowski z Katedry Inżynierii Pojazdów na Wydziale Mechanicznym PWr. - Wszystkie te elementy są bardzo łatwo i szybko dostępne, a sposób ich łączenia umożliwia dopasowanie do nierównych ścian i podłogi.
Do montażu śluzy wystarczą najprostsze narzędzia - dwa klucze imbusowe i nożyk do tapet, a jej złożenie zajmuje jedynie kilka godzin. Pierwsza śluza stanęła w szpitalu w Legnicy. Kolejne cztery zamontowano w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przy ul. Borowskiej we Wrocławiu.